Słodycze? – Tak, ale z umiarem

slodyczeCi, którzy za nimi przepadają, ulegają pokusie, choć zdają sobie sprawę, zenie sprzyja to utrzymaniu smukłej sylwetki. Nie zawsze warto dręczyć się wyrzutami sumienia -słodycze mają też zalety.

Podstawowe składniki deserów, wypieków oraz wszelkich innych słodkości to cukier, mąka i tłuszcz. Wiadomo, nie cieszą się one wśród dietetyków dobrą sławą. Dostarczają bardzo dużo kalorii, ich nadmierne spożywanie prowadzi zatem do otyłości. Słodycze podnoszą ponadto poziom cholesterolu. Ponieważ jedząc słodkie potrawy szybko zaspokajamy głód, nie mamy często ochoty na zdrowe dania warzywne, owoce lub nabiał.
Wiadomo również, że to właśnie cukier jest największym wrogiem pięknych zębów.

Cukier krzepi.
W tym haśle, wymyślonym niegdyś przez Melchiora Wańkowicza, a następnie mocno krytykowanym, jest jednak ziarenko prawdy. Udowodniono bowiem, że pod wpływem węglowodanów zawartych w słodkich pokarmach, wzrasta poziom serotoniny – hormonu wydzielanego przez mózg, odpowiedzialnego między innymi za dobre samopoczucie i humor. Serotonina wpływa również na regulację snu – po słodkiej przekąsce zasypiamy dużo łatwiej i nie budzimy się często w ciągu nocy.

Jeżeli chcemy szybko dostarczyć organizmowi porcję energii, słodycze są w tym wypadku bardzo skuteczne. Dlatego np. ludzie, udający się na męczące, górskie wycieczki biorą ze sobą tabliczkę czekolady. Sięgamy po nią również, gdy podejmujemy duży wysiłek umysłowy – uczymy się, wykonujemy trudne obliczenia, rozwiązujemy jakiś problem. Glukoza, zawarta w słodyczach odżywia bowiem mózg oraz sprawia, że umysł staje się „jaśniejszy”.

Słodziki-bez kalorii i wartości.
Używając do słodzenia potraw takich substancji jak aspartam czy sacharyna, nie dostarczamy organizmowi zbędnych kalorii, ale również nie korzystamy z pożytków, jakie dają węglowodany. Słodziki, mając inny skład chemiczny niż cukier, nie wpływają na nas uspokajająco, nie dostarczają też energii. Substancją słodzącą o działaniu zdrowotnym jest jedynie ksylitol, dodawany m.in. do gum do żucia (np. Orbit), który zapobiega próchnicy zębów.