Sposoby na łysienie

Sposoby na łysienie

Łysina to odwieczny wróg człowieka. Walka z nią toczy się nieustannie już od tysięcy lat. W starożytnym Egipcie popularnym antidotum na wypadanie włosów była maść z odchodów hipopotama lub sproszkowanej łapy psa. Rzymianie ponoć ratowali swoje czupryny sokiem z rzodkwi i kapusty. Do naszych czasów zdążono już przetestować mnóstwo „cudownych” środków, takich jak wywar z żab, psiego lub ludzkiego moczu, wyciąg z papryki, oliwę z jaszczurek. Do niedawna wierzono, że od częstego ścinania włosy wzmocnią się jak trawa na stadionie, a łysienie da się wyleczyć światłoterapią, akupunkturą, laserem czy zastrzykami z parafiny. Wiadomo też, że znakomite efekty mogłaby przynieść kastracja – odpowiedzialne za wypadanie włosów hormony produkowane są przecież w jądrach, jednak zapewne trudno byłoby znaleźć chętnych do takiej kuracji. Co tak naprawdę jest skuteczne w walce z łysieniem? Oto najnowsze terapie i prognozy na przyszłość, a także kilka fantastycznych sposobów na ukrycie problemu.

Skuteczne terapie

Jak bardzo zależy ludziom na włosach może świadczyć choćby fakt, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych zarejestrowanych jest aż 300 tys. środków i metod dostępnych na rynku. Tymczasem zaledwie trzy preparaty okazują się być w wielu przypadkach skutecznym lekiem.

 

Serum
Hamuje działanie enzymu 5 alfa reduktazy i zmniejsza formowanie się DHT. Działając na korzeń włosa, Serum SpeLa 707 odbudowuje cebulki włosów, wspomaga podział komórek włosów i ich szybką regenerację.

Szampon
Szampon zapobiega wypadaniu włosów i pojawieniu się łupieżu, odżywia jednocześnie cebulkę włosa.

 

Minoksydyl
Odkryto go w późnych latach siedemdziesiątych, przy okazji badań klinicznych nad nowym lekiem na nadciśnienie. Okazało się, że efektem ubocznym był nadmierny porost włosów na całym ciele, nawet w uszach. Spróbowano zatem wcierać specyfik w skórę głowy i okazało się, że znakomicie spełnia swoje zadanie – włosy przestają wypadać i wyrastają nowe. Minoksydyl zalecany jest zarówno mężczyznom jak i kobietom. Roztwór minoksydylu znajduje się w wielu dostępnych na rynku preparatach polskich i zagranicznych (np. Loxon lub Regaine). Zazwyczaj należy smarować nim skórę głowy dwa razy dziennie. Rezultatów można spodziewać się po około 2 miesiącach. Najlepszy efekt przynosi kuracja u ludzi młodych, którzy dopiero zaczęli tracić włosy. Niestety ma tę wadę, że po przerwaniu terapii włosy znowu wypadają.

Finasteryd
Jego nazwa handlowa to Propecia. To tabletki powszechnie stosowane przy przeroście prostaty. Nie mogą być przepisywane kobietom przed menopauzą, ponieważ istnieje ryzyko poważnych wad genetycznych płodu. Nie nadaje się także do leczenia łysienia plackowatego ani spowodowanego chorobą zakaźną czy kuracją nowotworową. Lek blokuje syntezę hormonu, która powoduje zaburzenia we wzroście włosów. Skuteczność finasterydu u mężczyzn z łysieniem androgenowym jest bardzo wysoka – w 2/3 przypadków wyrastają nowe włosy. Na pierwsze efekty kuracji trzeba czekać co najmniej 3 miesiące i pamiętać o tym, że po odstawieniu leku następuje nawrót. Koszt takiej terapii to około 200 zł miesięcznie.
Powyższe preparaty to obecnie najskuteczniejsze terapie przeciw łysieniu i w wielu przypadkach doskonale się sprawdzają. Ale nie zawsze… Wtedy można sięgnąć po produkty, które świetnie ukryją problem.

Peruki

Choć w starożytnym Egipcie walczono z łysieniem, w zwyczaju było golenie głowy ze względów higienicznych i nakładanie na nią bujnej peruki z włosów ludzkich lub zwierzęcych. W długich, czarnych puklach ukrywano flakoniki z pachnidłem. Najbardziej spektakularne peruki nosiły francuskie arystokratki w epoce baroku. To były prawdziwe, wielopiętrowe konstrukcje oparte na drucianych stelażach. Zdobiono je piórami, klejnotami, kwiatami, a nawet miniaturowymi modelami, np. okrętu. Były one nie tylko siedliskiem różnych insektów, ale także bardzo obciążały głowę. Współcześnie peruki służą wielu osobom jako sposób na zamaskowanie łysienia, jako dodatek do modnego stroju czy rekwizyt sceniczny. Na co dzień lub wtedy, gdy mamy ochotę na natychmiastową i pozbawioną konsekwencji zmianę uczesania.  Ze swego upodobania do peruk słynie Cher, Tina Turner, Dolly Parton i Raquel Welch.

Systemowe protezy włosów

To rozwiązanie cieszy się ogromnym powodzeniem na całym świecie. Bez skalpela i bez cierpienia można mieć włosy, które będą wyglądały całkowicie naturalnie! Proteza różni się tym od peruki, że jest mocowana – nie ma niebezpieczeństwa, że zsunie się w nieodpowiednim momencie oraz tym, że jest dobierana indywidualnie do wyglądu i potrzeb klienta. Każda proteza składa się z bazy, włosów i systemu mocowania. Na rynku dostępnych jest wiele tego typu rozwiązań różniących się od siebie sposobem wykonania, materiałami, jakością, a także ceną. Najpopularniejsza metoda SecondHair Systems®   wykorzystująca najnowsze technologie i osiągnięcia naukowców z całego świata, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, z Kanady i Japonii. Stosowane w niej najwyższej jakości materiały są hypoalergiczne. Nad wszystkim czuwają fachowcy z wieloletnim doświadczeniem.
SecondHair ®  stosowane jest nie tylko u osób, które straciły włosy, ale także u wszystkich, którzy nie są zadowoleni ze swoich włosów i chcieliby mieć o wiele bardziej gęstą fryzurę. W każdym przypadku efekty są rewelacyjne! Dzięki SecondHair ®  można poczuć się swobodnie, ponieważ już po paru dniach zaczynamy traktować nowe włosy jak własne, nie odczuwając żadnego dyskomfortu – można w nich robić wszystko – pływać, biegać, spać. Nowe włosy myje się zwykłym szamponem i wodą. Można je ścinać, farbować, zagęszczać, przedłużać itp.
Metoda jest całkowicie bezpieczna, nie uczula, nie wywołuje żadnych efektów ubocznych!

Przeszczep włosów

Początki transplantacji włosów nie były najlepsze. W 1913 roku w Ameryce opatentowano urządzenie-pistolet, którym wstrzykiwano w skórę głowy pojedyncze włosy. Niestety tkwiły w niej jedynie do… pierwszego czesania. Ponownie głośno o przeszczepach włosów zrobiło się w 1952 roku za sprawą Amerykanina Normana Orentreicha. Jego sposób polegał na „przesadzaniu” z owłosionej części głowy na wyłysiałe miejsca krążków o średnicy 4 mm. Jednorazowo można było przeszczepić niewielką ilość włosów, dlatego zabieg trzeba było wielokrotnie powtarzać, a jego efekty dalekie były od doskonałości.
Prawdziwy zwrot w transplantologii włosów miał miejsce dopiero w 1996 roku. Wtedy to zaczęto przeszczepiać pojedyncze mieszki włosowe pobrane z części potylicznej (rosnące tam włosy są jak się okazuje odporne na działanie hormonów). A na zadowalający rezultat można liczyć już po jednym, dwóch zabiegach. Jednak przeszczepy włosów to metoda wciąż udoskonalana, bardzo żmudna i kosztowna. By cieszyć się jej efektem, trzeba trafić do naprawdę dobrego specjalisty.

Na czym polega transplantacja włosów?

Jest to przeszczep skóry wraz z całym kompleksem mieszka włosowego. Przeszczep samego włosa nie jest możliwy. Wysepka skórna, którą przenosimy ma średnicę 0,6 – 0,9 mm i zawiera od jednego do trzech mieszków włosowych. Taką wysepkę skórną nazywamy implantem.
Implanty pobierane są z okolic głowy, gdzie ilość włosów jest wystarczająco duża. Zwykle jest to okolica potyliczna. Pobranie włosów do transplantacji polega na wycięciu paska skóry wraz z rosnącymi tam włosami a następnie podzieleniu tego paska na odpowiedniej wielkości implanty. W miejscu, gdzie chcemy uzupełnić włosy wykonujemy odpowiedniej wielości otworki w skórze, a następnie wkładamy w nie uprzednio przygotowane implanty.

Czy po zastosowaniu tej metody mamy gwarancję, że przeszczepi włosów się powiedzie i włosy nie wypadną?

Włosy do przeszczepu pobierane są z miejsca, gdzie nie są wrażliwe na zmiany poziomu androgenów, a co za tym idzie nie podlegają wypadaniu pod ich wpływem. Przeniesione w inne miejsce zachowują tę cechę i rosną do końca życia. Oczywiście taka gwarancja dotyczy tylko przypadków łysienia androgenowego, tzw. męskiego. Jeśli utrata włosów wystąpiła na skutek choroby i dotyczy całego obszaru głowy metody tej nie powinno się stosować.

Dlaczego włosy wypadają głównie w okolicy czołowo – ciemieniowej, a pozostają na potylicy i skroniach?

To czy będziemy łysi, wysocy, grubi czy chudzi jest od początku naszego życia zapisane w naszych genach. Jednak do tej pory nie udało się ustalić jaki jest mechanizm dziedziczenia łysiny. U każdego człowieka po okresie dojrzewania włosy pogarszają się, ich ilość maleje. Stopień nasilenia tych negatywnych zmian zależy od tego, ile mieszków włosowych okaże się wrażliwych na androgeny pojawiające się we krwi po okresie dojrzewania. Komórki mieszków wrażliwych, posiadają w swym jądrze enzym odpowiedzialny za produkcję dihydrotestosteronu. Ten metabolit testosteronu uszkadza waśnie komórki, które je wyprodukowały. Na podstawie badań stwierdzono, że mieszki włosowe wrażliwe na androgeny zlokalizowane są w okolicy czołowo – ciemieniowej, a prawie nigdy w okolicy czołowo – potylicznej. Tak więc nawet u osób silnie łysiejących pozostaje zwykle dość dużo włosów do przeprowadzenia zabiegu i są to włosy odporne na wypadanie.

Jak dużo włosów należy przeszczepić aby zniwelować widoczną łysinę?

Zależy to przede wszystkim od wielości łysiny i od rodzaju stosowanych implantów. Musimy zdać sobie sprawę, że stosując tę metodę nie dodajemy pacjentowi ani jednego włosa, zmieniamy tylko ich rozmieszczenie. Pobieramy pewną ilość włosów z miejsca, gdzie jest ich bardzo dużo i przenosimy w miejsca pożądane. Tak wiec są pewne granice możliwości, których przekroczyć się nie da. Osoba całkowicie łysa nie może liczyć na ten sposób leczenia.

Czy zabieg jest bezbolesny?

W dobie nowoczesnych środków znieczulających żaden zabieg chirurgiczny nie może być bolesny. To samo dotyczy transplantacji włosów. Stosujemy znieczulenie miejscowe, całkowicie wyłączając czucie bólu w całym obszarze operowanym.
Znieczulenie działa przez okres zabiegu i kilka godzin po nim.

Czy ten rodzaj leczenia pociąga za sobą niedogodności i działania uboczne?

Pacjent decydujący się na ten rodzaj terapii powinien zdawać sobie sprawę, że jest to leczenie chirurgiczne, zaliczające się do chirurgii plastycznej. Jak każdy zabieg chirurgiczny wiąże się z pewnymi niedogodnościami. Do zabiegu należy pacjenta przygotować pod względem medycznym i psychologicznym. Powinien wiedzieć czego oczekiwać i z jakim efektem końcowym może się liczyć. Trzeba go uprzedzić, że przez kilka dni po zabiegu może być w gorszej formie psychofizycznej. Pojawi się obrzęk i zasinienia okolicy operowanej. Dolegliwości bólowe są niewielkie. Po pięciu – siedmiu dniach pacjent nie powinien odczuwać negatywnych skutków zabiegu. Usunięcie szwów z miejsca pobrania wykonujemy w dziewiątym dniu. Ryzyko powikłań jest porównywalne a nawet mniejsze niż po ekstrakcji zęba.

Kto może poddać się zabiegowi?

Najliczniejszą grupę pacjentów stanowią mężczyźni z typowym łysieniem androgenowym. Operujemy również kobiety i młodzież z ubytkami owłosienia na skutek chorób urazów, wrodzonych braków owłosienia. Warunkiem przeprowadzenia zabiegu jest dostateczna ilość owłosienia w miejscu dawczym.

Jak wysokie są koszty leczenia?

Koszt całego leczenia jest dość wysoki i sięga kilku tysięcy złotych. Jest on jednak ponad dwa razy tańszy niż w Europie Zachodniej czy USA.

Być może nie wszyscy jeszcze wiedzą, ale istnieją kosmetyki doskonale maskujące przerzedzające się włosy. To produkty, które dają natychmiastowy efekt, poprawiając wygląd i pozwalając poczuć się lepiej. Od wielu lat używane są przez ludzi show-biznesu, powoli stają się coraz bardziej powszechne. Są alternatywą do przeszczepu i metodą stosowaną często przez osoby oczekujące na przeszczep włosów. Kosmetyki zagęszczające mogą mieć różną postać: pasty, sprayu, pudru. Te ostatnie są najchętniej stosowane. Miniaturowe włókna keratynowe rozprowadzane są po włosach i łączą się z nimi elektrostatycznie. Włosy od razu wyglądają na bardziej gęste.
To rozwiązanie dobre dla kogoś, kto ma jeszcze sporo naturalnych włosów, do których specyfik może przylgnąć. Po rozprowadzeniu proszku zalecane jest rozpylenie mocującego sprayu, który utrwali efekt. Produkt zmywa się normalnym szamponem. Puder można dobrać do każdego koloru włosów.

Terapie alternatywne

Zauważyłeś, że twoje włosy nie są już tak bujne jak kiedyś? Każdego ranka gubisz ich coraz więcej? Nie martw się. Jest wiele sposobów, by powstrzymać przerzedzanie się włosów. Oprócz tych udowodnionych naukowo, są i takie środki, których receptury przekazywane z ust do ust powstały wiele wieków temu. Czy są skuteczne? Każdy powinien rozstrzygnąć to osobiście. My podajemy jako ciekawostkę kilka najbardziej znanych ludowych sposobów leczenia łysienia.
Naukowcy twierdzą, że głównymi winowajcami łysienia plackowatego są geny, alergia lub duży stres emocjonalny. Według wierzeń ludowych choroba ta jest przejawem „nerwów”, ale też może świadczyć o obecności „robaków” w przewodzie pokarmowym. Jedni sądzą, że da się nią zarazić u niebyt dbającego o higienę fryzjera, inni są przekonani, że gubią włosy, ponieważ nie chronili głowy czapką w mroźne dni. Ale są i tacy, którzy dopatrują się tu działania klątwy czy choroby psychicznej.
Jak sobie radzono z tym problemem domowymi sposobami? W Afryce i na południu Europy praktykowane są do dziś okłady z mikstur olejków eterycznych uzyskanych, m.in. z rozmarynu, szałwi, bazylii i lawendy. W Tajlandii, gdzie ziołolecznictwo jest bardzo powszechne, łysiejącym pacjentom zalecane są preparaty pozyskiwane z egzotycznych, miejscowych roślin. Zaś mieszkańcy Kalabrii (południowe Włochy) od wieków za najlepszy domowy sposób na wypadające włosy uważają oleisty koncentrat z ostrej czerwonej papryczki – peperoncino.
Jeśli ktoś wierzy w skuteczność homeopatii, może spróbować powstrzymać łysienie, stosując granulki Dagomed nr 47 Thalium. Skłonni dopatrywać się podłoża psychicznego swojej choroby, powinni spróbować jednej z technik głębokiego relaksu zalecanej przez psychiatrów. Zanim znajdziesz zatem odpowiednią dla siebie konwencjonalną metodę, możesz jeszcze wypróbować chińskiej akupunktury lub poprosić o zdjęcie klątwy wyspecjalizowaną w tym wróżkę :-).

Aromaterapia na łysienie plackowate

Gdy inne sposoby leczenia zawodzą, można skorzystać z bezpiecznych niekonwencjonalnych metod. Jedną z nich, polegającą na wcieraniu w skórę głowy specjalnej mikstury, w 1998 roku postanowili sprawdzić szkoccy naukowcy. Badaniu poddano 86 pacjentów dotkniętych łysieniem plackowatym. Efekt? W 44% zanotowano znaczącą poprawę. Z czego składała się owa cudowna mikstura? Oto przepis: 2 krople olejku tymiankowego, 3 krople olejku lawendowego, 3 krople olejku z rozmarynu, 2 krople olejku cedrowego. Olejki eteryczne należy rozpuścić w 3 ml oleju z jojoby i 20 ml oleju z pestek winogron. Niestety stosowanie tej terapii jest dość pracochłonne. Przygotowaną mieszankę należy codziennie wcierać w skórę głowy przez 2 minuty, a następnie owinąć głowę ciepłym ręcznikiem. Kompres trzeba pozostawić przez godzinę. Autorzy eksperymentu zapewniają, że jest to jeden z najlepszych sposobów na łysienie plackowate. Czy to prawda? Spróbować nie zaszkodzi, ani też nie zrujnuje portfela.

Stres a utrata włosów

Gdy w twoim życiu wydarzy się coś wyjątkowo stresującego, nagle twoja czupryna może zacząć się przerzedzać. Budzisz się pewnego ranka i z paniką patrzysz na poduszkę pokrytą włosami. Nie kilka pojedynczych, ale dziesiątki włosów, a nawet całe pasma. Ten sam strach ogarnia cię, kiedy się czeszesz czy wycierasz włosy ręcznikiem. „Czy wyłysieję?” – pytasz sam siebie.
Stres to jeden z najbardziej sprzyjających wypadaniu włosów czynników. W fachowej terminologii schorzenie polegające na wzmożonym wypadaniu włosów powstałe na skutek stresu fizycznego lub psychicznego nazywane jest łysieniem telogenowym. Okres wzrostu (anagen) włosa ulega skróceniu i włos szybciej wypada, pomijając środkową fazę uśpienia (katagen). Można wtedy zaobserwować nagłe zwiększenie się ilości wypadających włosów podczas codziennych czynnościach pielęgnacyjnych. Łysienie telogenowe jest drugie pod względem częstotliwości występowania po łysieniu androgenowym. Może pojawić się w każdym wieku i niezależnie od płci. Jednak jego skutki zazwyczaj są w pełni odwracalne.

Co może spowodować tak duży stres?
W pierwszej grupie przyczyn umieścimy te związane ze stresem fizycznym, który ma bezpośredni wpływ na wzrost mieszka włosowego. Zaliczymy do niej: ciążę i poród, odstawienie lub zmianę środka antykoncepcyjnego, operację chirurgiczną pod narkozą, poważne obrażenia ciała, drakońską dietę ze znaczącym spadkiem masy ciała w krótkim odstępie czasu oraz ciężkie choroby, zwłaszcza, gdy towarzyszy im wysoka gorączka. Drugą kategorią jest stres psychiczny wywołany np. poważnym wypadkiem samochodowym, przeprowadzką, ślubem, problemami serowymi lub rodzinnymi, egzaminami czy śmiercią bliskiej osoby. Każda z powyższych sytuacji może spowodować radykalne zmiany w organizmie. Ta utrata równowagi pociąga za sobą konsekwencje. Mieszki włosowe zbudowane są z bardzo wrażliwych komórek, cokolwiek dzieje się z naszym organizmem, natychmiast odbija się to na włosach.

Jak się objawia?
Sygnałem ostrzegawczym jest wzmożone wypadanie włosów i znaczna utrata gęstości. Większość z nas wpada wtedy w panikę. Niektórzy biegną do specjalisty z reklamówką pełną włosów, by unaocznić swój problem. Zdarzenie, które spowodowało taką sytuację miało miejsce prawdopodobnie dużo wcześniej: od 6 tygodni do paru miesięcy. Teraz, przesuwając palce między włosami, za każdym razem pozostaje nam w dłoniach duża ich ilość. Wypadają równomiernie na całej głowie, łącznie z bokami i tylnią częścią czaszki, w odróżnieniu od łysienia androgenowego. Dodatkowym zmartwieniem jest to, że odrastające włosy są znacznie delikatniejsze i cieńsze od starych.

Co robić?
Każde przedłużające się nadmierne wypadanie włosów powinno być skonsultowane z lekarzem. Może to być pierwszy sygnał łysienia o podłożu genetycznym, objaw braku odpowiednich substancji odżywczych, anemii czy rezultat przyjmowania nieodpowiednich leków. Dlatego najważniejszą rzeczą jest znalezienie przyczyny takiej sytuacji. Jeśli nie mamy do czynienia z ewidentnym stresem, trzeba będzie zrobić badania. Morfologia krwi pozwoli wykryć ewentualną anemię lub niedobór innych minerałów czy protein, które mają wpływ na stan włosów. Zwykle pomocna jest zmiana diety i jej uzupełnienie w odpowiednie preparaty witaminowe i zawierające keratynę. Lekarz może zadecydować też o podawaniu innych środków. Dodatkowo wypadanie włosów mogą powstrzymać szampony lecznicze. Przede wszystkim trzeba zachować spokój, ponieważ w większości przypadków utracone włosy odrastają.

W poszukiwaniu specjalisty

Zadaniem dobrego lekarza jest pomoc pacjentowi. Zwłaszcza tak delikatny problem jak utrata włosów wymaga właściwych reakcji ze strony specjalisty. Znalezienie takiej osoby jest niekiedy czasochłonne. Niektórzy lekarze uważają, że wypadanie włosów nie jest problemem, którym trzeba zająć się poważnie. Lekceważą odczucia pacjenta. Jego poczucie własnej wartości, które drastycznie spada. Jego relacje społeczne, które stają się mocno zaburzone. Jego problemy ze znalezieniem pracy, partnera itd. To może skończyć się depresją. Dlatego nie należy traktować wypadania włosów w kategoriach mało istotnego aspektu estetycznego. To schorzenie jest nie mniej ważne niż każde inne. Najbardziej przygotowani do udzielenia porady pacjentowi tracącemu włosy są dermatolodzy. Poszukiwania zaczynamy zwykle od pytania znajomych lub przeczesywania stron internetowych. Może się zdarzyć, że będziemy musieli odwiedzić kilka gabinetów zanim trafimy na ten właściwy. Podstawowa zasada brzmi: jeśli specjalista, do którego się wybierzesz, bezradnie rozkłada ręce, natychmiast idź do kogoś innego.