Karmienie piersią a odchudzanie

Karmienie piersią a odchudzanie

Każda kobieta po ciąży chciałaby jak najszybciej wrócić do formy. Pierwsze co przychodzi do głowy do dieta i sport. I tutaj pojawia się znak STOP!

Niezależnie od tego czy karmisz piersią czy butelką, pierwsze dwa miesiące jedź wszystko to na co masz ochotę i dużo odpoczywaj!!
Nie wybieraj się na długie spacery z dzieckiem, nie dźwigaj wózka na 3 piętro, zakupy niech robi ktoś z bliskich (mąż, mama, ciotka, babcia, tata, kuzyn, przyjaciel, ktokolwiek..) Zapewniam, że tylko taka postawa pozwoli na odzyskanie sił ! Organizm się zregeneruje, a ciążowe kilogramy powoli samoistnie będą znikać!
W 3-4 mc jest coraz to więcej roboty przy dziecku, więc na pewno waga będzie spadać!

Dla karmiących piersią:

  • nie odchudzamy się
  • nie stosujemy drastycznych diet odchudzających
  • nie uprawiamy sportu, który odbierze nam całą energię
  • pijemy bardzooo dużooo wody, świeżo wyciśniętych soków, ziółek,
  • jemy dużo warzyw, owoców, nabiału, białego mięsa, ryb
  • jemy pieczywo! – obiecuję wam że nie roztyjecie się od chleba! Ja będąc na diecie eliminacyjnej jadłam sporo chleba, makaronu, ryżu a i tak schudłam!
  • spacerujemy – z początku wolno, potem szybciej, aż w końcu przechodzimy do szybkiego marszu
  • jeździmy na rowerze – rekreacyjnie!
  • jeździmy na rolkach – rekreacyjnie!
  • ćwiczymy brzuszki (uwaga! radzę się polecić lekarza, kiedy można zacząć ćwiczyć brzuszki, szczególnie po cc)
  • gimnastyka w domu – głównie skupiłabym się na rozciąganiu, polecam też ćwiczenia na kręgosłup!
  • skaczemy na skakance (raczej po 4-5mc)
Jak to było ze mną?
W ciąży przytyłam 15kg. Dużo ćwiczyłam, ale nigdy nie ograniczałam się w jedzeniu, jadłam do syta.
Po porodzie zeszło ze mnie w jedną chwilę 6kg.
Pobyt w szpitalu i skąpe posiłki szpitalne spowodowały, że straciłam kolejne 3kg (zresztą mój synek też stracił sporo, bo 0,5kg)
Pozostałe 6kg straciłam do ukończenia przez mojego syna 3 miesiąca. (bez ćwiczeń, bez diet odchudzających)
Jeśli chodzi o odzież, to już w 4 tygodniu odzież ciążowa poszła w odstawkę, a ja mogłam z zadowoleniem nosić wszystkie swoje spodnie i spódniczki sprzed ciąży.
Jest mnóstwo kobiet, które bardzo szybko wróciły do swojej wagi sprzed ciąży bez większego wysiłku, więc błagam WAS NIE ODCHUDZAJCIE SIĘ na gwałt!
Pozytywne myślenie to podstawa sukcesu.
POWODZENIA!